Niekosmetyczni Ulubieńcy Lutego i Marca 2016, czyli jakie filmy, blogi i Youtuberki polecam

Hej wszystkim!

Ostatnio mogłyście poznać moich kosmetycznych faworytów minionego miesiąca. Dzisiaj natomiast, wracam z Ulubieńcami Niekosmetycznymi. Stwierdziłam, że taki wykaz będzie pojawiać się co dwa miesiące, ponieważ nie zawsze miałabym Wam co pokazać. Poza tym chcę mieć również czas na przedstawienie innych interesujących tematów. Natomiast gdybym powtarzała co miesiąc, ulubieńców kosmetycznych, niekosmetycznych, a do tego denko i nowości to na inne wpisy zostawałoby mi tylko jakieś dwa tygodnie w miesiącu. Przypominam też, że oczywiście we wszystkich nazwach zostawiłam Wam linki przekierowujące do strony Filmweb lub do YouTuba.

FILMY

1. Seria Niezgodna: Wierna (2016)

Po wstrząsających rewolucjach w "Zbuntowanej", Tris i Cztery uciekają za ogrodzenie otaczające Chicago. Po raz pierwszy opuszczają jedyne znane sobie środowisko. W nowym dla nich świecie stare odkrycia błyskawicznie okazują się bez znaczenia wskutek szokujących nowo poznanych prawd. Bohaterowie starają się jak najszybciej rozstrzygnąć, komu mogą zaufać, gdyż całej ludzkości zagraża zapalająca się bezwzględna wojna. Aby przetrwać Tris jest zmuszona do niemożliwych wyborów pomiędzy odwagą, wiernością, poświęceniem i miłością.

Oglądałam dwie poprzednie części i bardzo mi się spodobały, przez co bez wahania wybrałam się na najnowszą część. Film okazał się interesujący, wciągający i trzymał w napięciu do ostatnich minut. Nie był jednym z tych, które z każdą nową częścią są nudniejsze, wręcz mam wrażenie, że robiło się coraz ciekawiej.

2. Marsjanin (2015)

Straszliwa burza piaskowa sprawia, że marsjańska ekspedycja, w której skład wchodzi Mark Watney, musi ratować się ucieczką z Czerwonej Planety. Kiedy ciężko ranny Mark odzyskuje przytomność, stwierdza, że został na Marsie sam w zdewastowanym przez wichurę obozie, z minimalnymi zapasami powietrza i żywności, a na dodatek bez łączności z Ziemią. Co gorsza, zarówno pozostali członkowie ekspedycji, jak i sztab w Houston uważają go za martwego, nikt więc nie zorganizuje wyprawy ratunkowej; zresztą, nawet gdyby wyruszyli po niego niemal natychmiast, dotarliby na Marsa długo po tym, jak zabraknie mu powietrza, wody i żywności. Czyżby to był koniec? 

W ostatnich Niekosmetycznych Ulubieńcach (TUTAJ) wspomniałam o filmie Interstellar, który oczywiście nadal gorąco Wam polecam. Oba filmy łączy motyw kosmosu, więc jeśli jesteście fanami takich filmów, na pewno przypadną Wam do gustu. Marsjanin jednak wydał mi się odrobinkę hmm... luźniejszy? Jednak wiecie, tak odrobineczkę tylko. Po prostu jego poprzednik miał trochę wątków, których mój mózg nie ogarniał, Marsjanin na szczęście oszczędził  tego zagubienia się momentami.

3. Heist (2015)

Vaughn wszelkimi sposobami stara się zdobyć pieniądze na leczenie śmiertelnie chorej córki. Gdy jego szef odmawia mu pożyczki, w akcie rozpaczy decyduje się obrabować prowadzone przez niego kasyno. Skok się udaje, a łupem Vaughna i jego kompanów padają 3 miliony dolarów. W trakcie ucieczki mężczyźni zmuszeni są porwać miejski autobus. Ścigani przez policję i mafię podejmują desperacką walkę o życie.

Ostatnio pokochałam filmy akcji, także przedstawiam Wam kolejny z tego gatunku. Heist, czyli Człowiek mafii, trzymał w napięciu( a przynajmniej mnie). Bardzo wciągający, ze żwawą, nieprzynudzającą fabułą. Lekko wzruszający, a myślę, że i płytkim nazwać go nie można. Pokazuje też lepsze oblicze rabusiów i nie tylko złe motywy ich działania.

4. Praktykant (2015)

Ben Whittaker, 70-letni wdowiec, wykorzystuje nadarzającą się okazję, aby wrócić do aktywnego życia i zatrudnia się jako stażysta w redakcji strony internetowej poświęconej modzie. Jej założycielką i głównodowodzącą jest ambitna Jules Ostin. Podczas nieuchronnego zderzenia pokoleń, obydwoje odkrywają wartość przyjaźni. 

Oczywiście wiadomo, że komedie to najlepsze filmy po ciężkim dniu, gdy musimy się zrelaksować i "odmóżdżyć". Pomimo że Praktykant pełen jest zabawnych momentów i scen, to nie jest kolejną durnowatą komedią, na którą część z nas patrzy z politowaniem. Poza rozbawianiem zajmuje się także ukazaniem kontaktów międzypokoleniowych, problemów rodzin oraz samotnością. Gorąco polecam,+ jeśli chcecie się ubawić, ale i obejrzeć coś sensownego.

5. Gorący pościg (2015)

Poznajcie najseksowniejszego świadka koronnego w historii mafii i jej totalnie nieogarniętą policyjną obstawę. Ten ekscentryczny duet trudno traktować poważnie, ale ich zeznania mogą zaprowadzić szefa kolumbijskiego kartelu za kraty. Czy dotrą przed sąd w jednym kawałku? Łatwo nie będzie, bo w pościg rusza bezwzględna mafia i skorumpowani gliniarze. Nowicjuszka w mundurze i latynoska seksbomba będą musiały dokonać niemożliwego – dogadać się. Jeśli im się to uda, przestępcy będą bez szans. Żaden z nich nie jest gotowy na starcie z kobiecą logiką!

Z całej piątki przedstawionych filmów, myślę że ten jest najsłabszy, jednak nie oznacza to, że jest zły, a nawet średni. Nadal dobrze bawiłam się, oglądając go wieczorem, jednak nie wywoływał już takich emocji jak pozostałe. Był lekki, zabawny, z fragmentami filmu akcji, co zdecydowanie przemawia na jego korzyść. Dlatego zachęcam Was do obejrzenia choćby zwiastuna i ocenienia, czy może przypadkiem nie macie ochoty zobaczyć całości.

SERIALE

1. Arrow

Serial „Arrow” to współczesna historia Zielonej Strzały, superbohatera komiksów DC Comics. Po 5 latach od katastrofy morskiej miliarder Oliver Queen, jak dotąd uznawany za zmarłego, zostaje odnaleziony na bezludnej wyspie na Pacyfiku. Kiedy powraca do domu, rodzina zauważa, że pobyt na wyspie bardzo go odmienił. Oliver próbuje pojednać się z najbliższymi i swoją byłą dziewczyną Laurel Lance, jednocześnie kreując swoją sekretną tożsamość. Odtąd za dnia Oliver jest bogatym, beztroskim i nieostrożnym kobieciarzem, jakim zwykł być, natomiast pod osłoną nocy walczy ze złem i stara się przywrócić miasto do jego dawnej świetności. 

Zarówno ja, jak i mój chłopak zakochaliśmy się w nim od pierwszego odcinka. Jeden z najlepszych seriali, jakie widziałam. Jest tak wciągający, że często nie kończymy na jednym odcinku, oczywiście, gdy mamy trochę wolnego czasu. Całe 40 minut siedzę z zapartym tchem, a zdarza mi się i krzyknąć z dopingiem :D

2. Flash

Barry Allen to młody śledczy pomagający w schwytaniu kryminalistów. Próbując odkryć prawdę na temat tajemniczych okoliczności śmierci swojej matki, bada każde trudne do wytłumaczenia zdarzenie. Interesuje się też postępami nauki. Prawdziwą jego obsesją jest akcelerator cząsteczek stworzony przez fizyka Harrisona Wellsa oraz innych naukowców ze "S.T.A.R. Labs". Gdy dochodzi do wybuchu urządzenia, Barry zostaje porażony przez piorun i zapada w śpiączkę. Po wybudzeniu odkrywa, że posiadł niesamowitą szybkość. Moc tą wykorzystuje do walki ze złem Central City.

Serial ten w dużej mierze połączony jest z Arrowem. W pewnym momencie trzeba zacząć oglądać je na zmianę, by połapać się co się dzieje. Również bardzo ciekawy i wciągający, jednak moim zdaniem odrobinkę przegrywa z Arrowem, choć na pewno to kwestia indywidualna, który bardziej nam przypadnie do gustu. Po prostu Flash jest bardziej fikcyjny, w końcu nie każdy posiada super moce.

YOUTUBE

1. Digitalgirlworld13

Hania przeprowadza miliony testów kosmetyków zarówno wysokopółkowych, jak i tych dostępnych w pobliskich drogeriach. Znajdziecie na jej kanale, recenzję pewnie połowy najnowszych kosmetyków kolorowych, które niedawno trafiły na sklepowe półki i interesuje Was ich działanie. W dodatku tworzy też genialne tutoriale, które w dużej mierze skupiają się na oczach, przynajmniej takie odnoszę wrażenie.

2. Callmeblondieee

Basia dość rzadko wrzuca filmiki, bo jest to mniej więcej raz w tygodniu, jednak gdy tylko to zrobi, biegnę go obejrzeć. Nie jest co prawda zawodową makijażystką, czy kosmetologiem, ale produkty, które poleca, często idealnie wpisują się w moje potrzeby. W dodatku uwielbiam jej osobowość, nie wiem jak to wyjaśnić, ale czuję do niej taką nić sympatii, jakbym co najmniej ją znała :D

3. Kawa bez cukru

Sądząc po ilości subskrybcji, większość z Was nawet o niej nie słyszał. Nie dziwię się, bo do niedawna sama nie obejrzałam ani jednego jej filmiku. Autorka kanału jest, jak się domyślam, mniej więcej w wieku naszych rodziców i może nie jest profesjonalistką w dziedzinie kosmetyków, ale moim zdaniem miło czasami usłyszeć opinię na temat produktu od "zwykłego śmiertelnika" a nie jedynie tych najpopularniejszych youtuberek. W dodatku ten głos! Jest tak kojący, że słucham jej często dla relaksu.

4. Shaaanxo

Na tym kanale znajdziemy mnóstwo tutoriali dotyczących makijażu, a każda z nas znajdzie coś dla siebie. Pełno tam inspirujących, kolorowych, geometrycznych kombinacji, które aż proszą się o wypróbowanie. Natomiast te z was, które wolą stonowane warianty, również wybiorą coś dla siebie, a może nawet natchnione filmikiem, przekonają się do eksperymentowania z makeupem.

5. KathleenLights

Stosunkowo nowa pozycja na mojej liście subskrybcji, jednak zdecydowanie godna polecenia. Na pewno bardziej spodoba się osobom zainteresowanym makijażem niż pielęgnacjom, gdyż to właśnie na kosmetykach kolorowych skupia się autorka. Dlatego, jeśli szukacie ciekawych makijaży, zajrzyjcie na jej kanał.

BLOGI

1. Basia Smoter

Jeden z pierwszych blogów, jakie zaczęłam czytać. Uwielbiam jej wpisy pełne porad na temat najróżniejszych problemów, czy to dermatologicznych, czy zdrowotnych. Jej wpisy są krótkie i zwięzłe, ale zawierają wszystkie niezbędne informacje. Bardzo podoba mi się też ta różnorodność tematyczna.

2. Secretaddiction86

Blog, na którym znajdziecie pełno rzetelnych recenzji najróżniejszych produktów czy to do makijażu, czy pielęgnacyjnych. W dodatku mam jakoś słabość do wyglądu bloga, od razu wiadomo, gdzie jesteśmy, taki znak rozpoznawczy Eweliny.

3. A piece of Ally

Kolejny z blogów urodowych na mojej liście, który bardzo chętnie odwiedzam, gdy tylko pojawi się nowy wpis. Znajdziecie tam to, co osobiście lubię najbardziej, bo poza sporą dawką recenzji, poczytać można o nowościach kosmetycznych, ulubieńcach miesiąca czy projektach denko. Dodatkowo piękne zdjęcia umilają przeglądanie każdego wpisu i kuszą do zakupu kosmetyków na nich uwiecznionych.

4. Odcienie Nude

To już ostatni blog w dzisiejszym rankingu, jednak nie oznacza to, że jest z nich najgorszy. Jak na każdym beauty blogu znajdziemy tam wiele zrecenzowanych kosmetyków, ale też oczywiście, haule, zużycia i garść porad. No i oczywiście nie mogę wspomnieć o pięknych zdjęciach, których po prostu zazdroszczę.

Źródła:
1. Opisy i plakaty filmów: http://www.filmweb.pl/


Pozdrawiam cieplutko i do usłyszenia niebawem :D