Hej wszystkim!
Przyznam się, że miałam dzisiaj jakiś chwilowy brak energii, weny i pomysłu, przez co niemal odpuściłam pisanie drugie wpisu w tym tygodniu. Jednak po drobnym researchu na blogu, doszłam do wniosku, że nie pamiętam, kiedy ostatnio pojawiła się jakaś recenzja. Biorąc pod uwagę, iż jednak jeszcze trochę produktów, o których chcę Wam opowiedzieć, czeka w kolejce, postanowiłam dzielnie się zmotywować i nadrobić zaległości w tej kwestii. Zacznę od szamponu, który "jedną nogą" jest już w pudełku zdenkowanych.
Od producenta: Do wrażliwej i podrażnionej skóry głowy. Kosmetyki naturalne Alterra z ekstraktem z owsa BIO. Każde włosy zasługują na indywidualną pielęgnację. Szampon Alterra sensitive wyprodukowany został ze starannie wybranych surowców najwyższej jakości. Kombinacja specjalnie dopasowanych składników odżywczych, takich jak ekstrakty z jojoba i migdałów znakomicie nadaje się do łagodnego oczyszczania włosów.
Nie zawiera syntetycznych barwników, aromatów i substancji konserwujących. Nie zawiera również silikonów, parafiny i innych produktów na bazie olejów mineralnych. Zawiera łagodne związki powierzchniowo czynne i substancje aktywnie myjące, które pochodzą z surowców roślinnych. Jego tolerancja przez skórę jest potwierdzona dermatologicznie. Produkt odpowiedni dla wegan.
Skład: Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Alcohol*, Glycerin, Coco- Glucoside, Caprylyl/Capryl Glucoside, Acetum*, Xantan Gum, Betaine, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Prunus Amygdalus Dulcis Extract*, Avena Sativa Stalk Extract*, Simmondsia Chinensis Seed Extract, Parfum**, Citral**, Limonene**, Linalool**, Citronellol**, Geraniol**. *z rolnictwa ekologicznego, **składniki naturalnych olejków eterycznych
Działanie: Jak zapewne wiecie, wielką miłością darzę jego brata z Aloesem i Granatem. Wersję Sensitive kupiłam z myślą o zmywaniu olejów, ponieważ do tej czynności chciałam wybrać coś maksymalnie delikatnego (a co mogłoby być lepsze od szamponu do skóry wrażliwej). Tak więc nieźle się zdziwiłam, gdy po umyciu włosy były mega oczyszczone, wręcz piszczały przy dotyku (w pozytywnym znaczeniu), a porcja odżywki była jeszcze bardziej oczywistym elementem pielęgnacji niż zazwyczaj. Po wyschnięciu były przyjemnie uniesione u nasady i lekkie, lecz nie wysuszone czy spuszone na długości. Przy każdym myciu efekt był identyczny, włosy nie przywykły do niego, nie zaczęły reagować gorzej czy lepiej. Co prawda zakupiłam go w innym celu, ale przypadkiem zdobyłam bardzo przyjemny oczyszczacz i to bez użycia SLSów. Na razie chcę przetestować pozostałe warianty szamponów Alterra, ale myślę, że w przyszłości będę chętnie do niego wracać.
Kosmetyk zamknięty jest w buteleczce z białego, nieprzezroczystego plastiku. Otwór dozujący jest odpowiedniej wielkości, przez co nie wycieka nam nadmiar produktu. Konsystencja jest dość rzadka, jednak nieprzesadnie, przez co nie przecieka przez palce. Jeśli chodzi o barwę, szampon ten nie ma żadnego koloru, czy perłowych drobinek. Zapach jest dość specyficzny, osobiście uważam go za niezbyt przyjemny. Moim zdaniem jest kwaskowaty i przypomina jakby kwaśniejące mleko zmieszane z owocami (??). Choć oczywiście nie wykluczam, że niejednej osobie przypadnie do gustu. Pojemność produktu to 200 ml, natomiast jego cena to 9,99 zł, jednak bardzo często można go dostać na promocji za 6 zł. Dostępny wyłącznie w drogeriach Rossmann.
Używałyście tego szamponu lub innych marki Alterra? Jakie są Wasze ulubione kosmetyki do oczyszczania włosów?
Pozdrawiam cieplutko i do usłyszenia niebawem ;)
U mnie kosmetyki od Alterry różnie działają raz są cudowne raz wręcz odwrotnie. Szampony akurat nie spisują się u mnie doobrze
OdpowiedzUsuńLubie, mam szampon z granatem i jest Ok :-)
OdpowiedzUsuńJa nie lubie tej serii szamponów :(
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Ja miałam odżywkę z granatem której moje włosy nie lubiły. Ten szampon sobie zapamiętam jak mój skalp się już w końcu uspokoi.
OdpowiedzUsuń:*
Skoro tak dobrze oczyszcza na pewno go wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńJa miałam wersję z granatem :) całkiem fajny szmapon
OdpowiedzUsuńMoje włoski jakoś nie przepadają za Alterra ;/
OdpowiedzUsuńJa akurat szampony z Alterry bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUżywałam wszystkich szamponów z Alterry, ale miałam wrażenie, że im czegoś brakowało :) Chociaż do tego z papają bym wróciła ;-)
OdpowiedzUsuńJa od niedawna zaczęłam stosować szampony Alttery :)
OdpowiedzUsuńNie używałam tych szamponów trochę się boję bo mam wymagająca skórę. Dlatego stosuje ulubiony przez kilka lat :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie marthellye.blogspot.com
Lubię produkty Alterry do włosów, ale znam tylko wersję z granatem :)
OdpowiedzUsuńJa miałam jeden szampon z tej firmy i był całkiem okej.Mam też maseczkę,którą bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńja do dokładnego oczyszczania uwielbiam używać szamponu ze skrzypem z Barwy.. skrzypienie do potęgi :D
OdpowiedzUsuńJa tych szamponów używam przy codziennym myciu głowy, a do mocniejszego oczyszczania używam szamponów z SLS nez silikonów :D Polecam wersję Granat i Aloes :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nic od nich nie miałam. Jakoś nam nie po drodze ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post i zachecam do obserwacji :)
Lubię szampony z Alterry :)
OdpowiedzUsuńNazwa marki obiła mi się o uszy, ale nigdy nie miałam okazji bliżej przyjrzeć się im produktom cieszę się, więc, że dzięki Tobie mogłam trochę się zapoznac z oferta :)
OdpowiedzUsuńobserwuje kochana, dobrze jest moc poznawac nowe rzeczy :)
nie używam kosmetyków Alterra tylko dlatego, że mam zapasy i staram się nie zaglądać do rossmanna bo wyszłabym z niego porządnie obładowana. mam wrażliwy skalp i nie używam szamponów z sls, ten pewnie by się u mnie dobrze sprawdził.
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam o tej marce ♥♥
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam Alterry :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się nad nim zastanawiam.
OdpowiedzUsuńCiągle nie jestem przekonana co do Sodium Coco-Sulfate.. szukam na jego temat badań ale coś ciężko mi idzie (chwila lenistwa). Mimo to z pewnością wypróbuję te szampony..w końcu pozbyłam się z mojej łazienki typowych SLS-ów :-)
OdpowiedzUsuńMusze przetestować :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam szamponu z Alterry :)
OdpowiedzUsuń