Hej wszystkim!
Jutro wyjeżdżam na sześć tygodni za granicę, więc jak się domyślacie, moja kosmetyczka jest rozmiarów niemałej torebki. Podobnych też rozmiarów powinien być dzisiejszy post, w którym zaprezentuję Wam jej zawartość, jednak nie będę się mocno rozpisywać, gdyż zostało mi jeszcze trochę pakowania i kilka innych spraw do ogarnięcia. Dzisiaj więc bez zbędnej gadaniny przechodzimy do konkretów.
PIELĘGNACJA CIAŁA
1. Balea, Żel pod prysznic Cool Blossom
2. EcoLab, Olejek pod prysznic brazylijski
3. Myjka do ciała
4. Evree, Balsam do ciała regenerujący Max Repair
5. Antyperspirant, Lady Speed Stick Wild Freesia
6. Colgate, Pasta do zębów Max White
7. Isana, Zmywacz do paznokci (tak, wiem, to nie jest podstawowa pielęgnacja, a tym bardziej ciała, ale nie wiedziałam do jakiej kategorii go dorzucić)
PIELĘGNACJA TWARZY
1. Life, Butelka podróżna, a w niej mieszanka olejów do oczyszczania twarzy (będę przygotowywać dopiero później)
2. Evree, Tonik do twarzy różany
3. Alterra, Tonik do twarzy antybakteryjny Oczar& Kwiat Lotosu
4. Alterra, Serum do twarzy z granatem
5. DermoFuture, Kuracja regenerująca z witaminą C
6. BeBeauty, Żel micelarny nawilżający 2w1
7. Alterra, Krem na dzień Biała herbata& Winogrona
8. Alterra, Krem na noc Biała herbata& Winogrona
9. Alterra, Krem pod oczy Biała herbata& Winogrona
10. Silikonowa szczoteczka do oczyszczania twarzy
11. Bielenda, Krem udoskonalający do twarzy z filtrem SPF 30
12. Sun Ozone, Krem ochronny do twarzy z filtrem SPF 50
13. Babuszka Agafia, Maska do twarzy oczyszczająca- dziegciowa
14. Babuszka Agafia, Maska do twarzy tonizująca- daurska
15. Rival de Loop, Peeling do twarzy
16. BioOleo, Olej makadamia w roll-onie
17. BioOleo, Masło Shea
18. Nacomi, Olej tamanu (zapomniałam umieścić go na zdjęciu)
PIELĘGNACJA WŁOSÓW
1. Sun Ozone, Spray ochronny do włosów z filtrem UV
2. Alterra, Szampon do włosów Granat& Aloes
3. Alterra, Odżywka do włosów Granat&Aloes
4. GlissKur, Odżywka do włosów w sprayu
5. Biosilk, Serum do zabezpieczania końców
6. Kallos, Maska Keratin (przelana do mniejszego opakowania po maśle do ciała Wellness&Beauty)
OCHRONA PRZECIWSŁONECZNA ORAZ PRODUKTY BRĄZUJĄCE
1. Kolastyna, Emulsja do opalania SPF 20
2. Kolastyna, Olejek do opalania ze złotymi drobinkami SPF 10
3. Kolastyna, Balsam po opalaniu S.O.S.
4. Kolastyna, Nawilżający olejek do ciała po opalaniu
5. Kolastyna, Luxery Bronze Balsam brązujący do ciała
6. Kolastyna, Luxery Bronze Samoopalacz do twarzy i ciała
7. Kolastyna, Luxery Bronze Samoopalacz do twarzy i ciała w sprayu
INNE
1. Artukuły higieniczne (chusteczki higieniczne, płatki kosmetyczne, patyczki kosmetyczne)
2. ForYourBeauty, Pilnik do paznokci
3. Pęseta
4. Alterra, Mydełko w kostce
4. Wibo, Odżywka do paznokci
5. Wibo, Lakier do paznokci
6. Szczotka do włosów
Tak prezentuje się cała zawartość mojej kosmetyczki. Chciałam zminimalizować jej rozmiary, a jednocześnie zabrać ze sobą wszystko to, czego mogę potrzebować przez ten okres czasu i udało mi się osiągnąć właśnie taki rezultat.
Dodam też, że przez najbliższy czas, może być mnie trochę mniej, zarówno tutaj, jak i na waszych blogach, jednak postaram się poświęcać Wam tak dużo czasu, ile tylko zdołam.
A Wy co zabieracie ze sobą na wyjazdy? Czego nie może zabraknąć w Waszych kosmetyczkach?
Pozdrawiam cieplutko i do usłyszenia niebawem ;)
Długi wyjazd to i kosmetyków sporo:) oby dobrze słuzyły :)
OdpowiedzUsuńpółtora miesiąca?! jeśli to wakacje to zajebiście zazdraszczam, jeśli praca to też zazdraszczam;] a kosmetyczka na tak długi wyjazd w sam raz;]
OdpowiedzUsuńNiestety nie wakacje a praca, ale też można zobaczyć trochę ciekawych widoczków :D
UsuńKosmetyczka pełna, ale wyjazd nie oznacza tego, że można zapomnieć o odpowiedniej pielegnacji :)
OdpowiedzUsuńJak na tak długi wyjazd to dla mnie ilość idealna :) Sama zabrałabym podobne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu! :*
Dziękuję! :D
Usuńja wyjechałam na 2 tygodnie i kosmetyczka pod względem ilości jest podobna ;) nie mam tylko nic do opalania itp., bo tego nie planuję, ale za to mam sporo saszetek (myślałam, że w ten sposób uda mi się zaoszczędzić trochę miejsca)
OdpowiedzUsuńZawartość idealna! Moja zawartość zawsze jest mocno zależna od tego, gdzie i czym się wybieram :)
OdpowiedzUsuńJak na 1,5 miesiąca to kosmetyczka idealnie skompletowana;) Ja bym pewnie wzięła więcej rzeczy do włosów ( jeszcze jakieś maseczki 2);p
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, idealnie skompletowany. Dla mnie zawsze na wakacjach najważniejsze są produkty do ochrony włosów (bo chlor na basenie, bo słona woda w morzu,bo słońce...) i środki ochraniające skórę przed słońcem. Miłego wypoczynku Ci życzę! <3
OdpowiedzUsuńswiat-zwariowaneej.blogspot.com
Dziękuję Ci bardzo :D
UsuńJak na sześć tygodni to nie jest źle :D Ja pewnie miałabym problem. Zresztą zawsze mam podczas pakowania, bo mam wrażenie, że jak czegoś nie wezmę to właśnie w tym momencie będzie mi potrzebne :( Nie lubię się pakować ani rozpakowywać :P
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo! Zarówno co do niechęci do pakowania i rozpakowywania, bo często mnie to przytłacza, jak i do tej myśli/ obawy, że gdybym czegoś nie wzięła, to akurat byłoby mi mega potrzebne w podróży :D
UsuńNie cierpię się pakować ani rozpakowywać. Ciekawa jestem, czy bym pomieściła w swoich bagażach wszystko co potrzebuję :))
OdpowiedzUsuńJeszcze jak się jedzie gdzieś na tydzień, to od biedy można wziąć np. jedną maskę do twarzy (albo wcale), czy też zabrać jedno opakowanie żelu pod prysznic, ale na takie długie wyjazdy ciężko jest zmniejszyć ilość kosmetyków do minimum. Chyba, że jedziesz bez niczego i kupujesz wszystko na miejscu, ale z drugiej strony wtedy będziesz musiała to ciągnąć z powrotem do domu :P
OdpowiedzUsuńBTW, udanego wyjazdu :))
UsuńDziękuję :D
UsuńDużo tego ale to w końcu sześć tygodni a nie jeden weekend więc nie można sobie pozwolić na rezygnację z dotychczasowej pielęgnacji po to żeby mieć więcej miejsca w bagażu ;)
OdpowiedzUsuńO matulu :D dodatkowa walizka rozumiem? :D
OdpowiedzUsuńTwój nick zobowiązuje, w pełni Cię rozumiem :*
Bardzo dużo tego :) Ale w sumie jakby się tak zastanowić, tez bym tyle nazbierała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki Babuszki Agafii ;p tą szczoteczkę silikonową do twarzy często zabieram w podróże ;p
OdpowiedzUsuńja za tydzień lecę do Budapesztu i muszę spakować się tylko w mały bagaż podręczny i maleńką kosmetyczkę:D
OdpowiedzUsuńNie cierpię się pakować! A wisi to nade mną. Na szczęście jadę autem więc nie muszę się ograniczać. :P
OdpowiedzUsuńrzeczywiście wersja maxi :D Ale gdybym jechała na 6 tygodni to ilościowo podobnie by u mnie to wyglądało! Szampon z granatem z ALterry uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńJeśli już wyjeżdżam to zazwyczaj na 3-4 dni i biorę zdecydowanie mniej kosmetyków. Mieszczę się w małej kosmetyczce ;)
OdpowiedzUsuńJak sprawdzają się u Ciebie kosmetyki do pielęgnacji twarzy Alterra?
OdpowiedzUsuńU mnie nie może zabraknąć szamponu, odżywki, maski do włósów kremu do twarzy na dzień i na noc, kremu pod oczy, balsamu do ciała, antyperspirantu, kolorówki :D.
Bardzo je lubię, na razie mnie nie rozczarowały, a wypróbowałam kilka już ;)
UsuńNo no sporo tych produktów :-)
OdpowiedzUsuńWyjechałaś więc nie wiesz jaka niespodzianka czeka na Ciebie na moim blogu😉
OdpowiedzUsuńJuż sprawdzam, dziękuję za informację :D
UsuńJa zazwyczaj wyjeżdżają za granicę ma inną taktykę i z kosmetyków biorę tylko rzeczy niezbędne bez których nie wyobrażam sobie funkcjonowania a na miejscu lubię kupić sobie jakieś nowe, których nie dorwę w domu - ciekawy żel pod prysznic, szampon, balsam do ciała :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj też zabieram ze sobą sporo kosmetyków, a czasem nawet za dużo :D
OdpowiedzUsuńMoje maksi jest nieco mniejsze niż Twoje, ale też lubię mieć wszystko zabrane ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tak długich wakacji :) ja na swoje też zabieram dość dużą kosmetyczkę ;)
OdpowiedzUsuńja biorę dużo na wyjazd, ale Ty to chyba jeszcze więcej hah :D
OdpowiedzUsuńsporo, ja postaram się jeszcze bardziej ograniczyć i zabiorę głównie próbki i miniprodukty
OdpowiedzUsuńMoja kosmetyczka przy Twojej to pikuś, dodatkowo prawie nic nie znam z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńZawsze zabieram żele pod prysznic z Balea :) Uwielbiam je :))
OdpowiedzUsuńsporo, ale masz pełną pielęgnację i niczym nie musisz się martwić ;) znam kilka kosmetyków i bardzo je lubię, np. tonik różany evree <3
OdpowiedzUsuńJa aż sie boje myślec ile sama musiałabym zabrać na tak długo wyjazd :D u Ciebie widzę podejście z głowa i tylko wszystko co potrzebne :) tonik z Evree uwielbiam! Cudo :)
OdpowiedzUsuńPokaźny zestaw, ale przecież na wyjeździe nie może niczego zabraknąć. Moja kosmetyczka na wyjazd zawsze pęka w szwach, choć ostatnio stawiam na mini opakowania, by zaoszczędzić trochę miejsca :)
OdpowiedzUsuńNo to faktycznie kosmetyczka w rozmiarze maxi, ale gdybym jechała na 1,5 miesiąca to na pewno też bym podobna ilość ze sobą zabrała, bo przez taki czas przy złej pielęgnacji można sobie szkód narobić.
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle ostatnio się zastanawiałam nad tym żelem micelarnym z BeBeauty :>
Co ja ze sobą zabieram na wyjazdy ? W sumie wszystko co mi wpadnie do ręki podczas pakowania :P Ale ja zazwyczaj jadę na tydzień i w takie miejsca, w które można pojechać samochodem, więc nie muszę się nawet za bardzo zastanawiać co brać a co zostawić :>
Piękne zdjęcia! Może i kosmetyków jest dużo, ale wcale się Tobie nie dziwię, bo podobnie podchodzę do sprawy - moja kosmetyczka jest tylko trochę chudsza, kiedy wyjeżdżam na dwa tygodnie :D Jestem zdania, że lepiej mieć, niż nie mieć i często zabieram ze sobą niepotrzebne pierdółki :P
OdpowiedzUsuńNiby tego sporo ale na tak długi wyjazd moja kosmetyczka pewnie byłaby dwa razy większa :-D ja dorzuciłabym jeszcze sporo maseczek, głównie nawilżających i oczyszczających.. bo najmniejsza zmiana klimatu czy nawet wody różnie wpływa na moją cerę :-)
OdpowiedzUsuń