Nowości kosmetyczne Luty 2016- zakupy oraz wygrane losowania

Hej wszystkim!

Dzisiaj przychodzę do Was z moim nowościami kosmetycznymi ostatnich tygodni. Składają się na nie drobne zakupy dokonane jakiś czas temu oraz wygrane z konkursu. Miałam zamiar wrzucić to kilka dni wcześniej jednak czekałam na jedną przesyłkę by opisać już wszystko co nowe w mojej kosmetyczce.

ZAKUPY
1. Evree, Olejek do twarzy Magic Rose

Już jakiś czas polowałam na ten kosmetyk, jednak że mi się nie spieszyło chciałam poczekać na jakąś promocję, w końcu 10 zł piechotą nie chodzi. Zależało mi na jego właściwościach regulujących wydzielanie sebum. Słyszałam też o ewentualnym oczyszczaniu się skóry na początku stosowania co wiąże się  wysypem niedoskonałości, jednak nie straszne mi takie " skutki uboczne" jeśli pozostałe działanie będzie satysfakcjonujące. Jak na razie jestem bardzo zadowolona, stosuję na noc a rano skóra jest gładka i promienna. Cena bez promocji: 30 zł.

2. DermoFuture, Kuracja z witaminą C

Kosmetyk zawiera aż 30%-owe stężenie witaminy C. Kupiłam je z myślą o moich przebarwieniach jakie pozostają po wypryskach. Używam regularnie wieczorem od jakiegoś miesiąca i jak dotąd działanie bardzo mi się podoba. O ewentualnych efektach dam znać po zakończonej kuracji. Cena: 40 zł.

3. Alterra, Łagodny szampon do skóry wrażliwej migdały i jojoba

Pomyślałam, że skoro lubię wersję z granatem do codziennego i delikatnego oczyszczania skóry głowy to wersja sensitive sprawdzi się jeszcze lepiej i łagodniej. Okazało się jednak, że w brew pozorom oczyszcza włosy o wiele dokładniej, zostawiając je odrobinę tępe w dotyku. Jednak zdecydowanie nie podrażnia skóry głowy. Cena: 10 zł.

4. Alterra, Maska do włosów suchych i zniszczonych Granat i Aloes

Szampon i odżywka z tej serii przypadły moim włosom do gustu więc postanowiłam wypróbować i maskę. Oczywiście sprawdziła się równie dobrze jak wcześniej wspomniany duet. Dobrze nawilża i odżywia moje włosy. Cena: 10 zł.

*Przepraszam, ale zapomniałam na śmierć zrobić ich zdjęcia, a wyjechałam z Rzeszowa. Biorąc pod uwagę że musiałabym czekać z wrzuceniem wpisu do poniedziałku, postanowiłam wstawić orientacyjne fotografie z internetu.

WYGRANA W KONKURSIE

Udało mi się wygrać w konkursie organizowanym przez SarinaCosmetics z okazji trzecich urodzin bloga. Zestaw zawiera dwa produkty marki Loreal: Skoncentrowane serum udoskonalające oraz Krem udoskonalający. Jak na razie produkty czekają w kolejce do przetestowania, choć przyznaję że jestem bardzo ciekawa ich działania.

KOLEJNA PACZUSZKA

Następną przesyłkę zdobyłam na blogu Kosmetyczka Justitii. Tym razem nie był to konkurs a zwykła akcja sprzątania w kosmetyczce. Zgłosiłam się, że chętnie zaopiekuję się tymi maluszkami, następnie trochę farta w losowaniu i oto zagościły u mnie produkty takie jak:

1. Loreal, Paleta cieni Rose
2. Catrice, Puder korygujący Colour Correcting
3. Makeup Revolution, I Heart Makeup Rozświetlacz Goddess of Love
4. Astor, Pomadka w kredce w odcieniu Cheeky Girl
5. Soap&Glory, Pomadka matowa w odcieniu Super Nude
6. Clinique, Pomadka mini w odcieniu Cherry Pop
7. Konturówka do ust x5( Essence x2, Golden Rose x2, Primark)

To tyle nowości w tym miesiącu. Nawet szczęście mi trochę dopisało w losowaniach, co bardzo mnie cieszy bo zwykle los mi nie sprzyja w takich sprawach. Mam nadzieję że kolejny miesiąc będzie równie udany pod względem nowości w mojej łazience.

A u Was jak z nowościami? Coś ciekawego? Macie szczęście w konkursach, czy raczej nie bardzo?

Pozdrawiam cieplutko i do usłyszenia niebawem :D