Pomyślałam, że skoro mam chwilkę wolnego czasu przeznaczę go na krótki wpis na temat czegoś co przed kilkoma godzinami dotarło w moje ręce. Około południa do moich drzwi zapukał kurier z najnowszym pudełkiem ShinyBox Miss Autumn. Początkowo obawiałam się o zawartość listopadowego pudełeczka, gdyż październikowe moim zdaniem nie było najbardziej udane. Jednak gdy tylko otworzyłam paczuszkę, poczułam się mile zaskoczona. Może tylko 3 produkty są pełnowymiarowe, ale okazuje się, że i tak wartość pudełka wynosi ok 150 zł! :D Dodatkowo znajdziemy tam jeden premierowy kosmetyk. Ale może po kolei, najpierw zobaczcie jak w ogóle prezentuje się obecne pudełko.
Jak widać znaleźć tam można 7 produktów, w tym 3 pełnowymiarowe, wszystkie kosmetyki są pielęgnacyjne. Znajdziemy tam:
- Enklare, Regenerujące serum AllForYou( produkt pełnowymiarowy, premiera)
Według producenta ma natychmiastowo odświeżać, regenerować i pobudzać skórę. Nie zawiera środków syntetycznych, ropopochodnych, barwników, sztucznych środków zapachowych i konserwantów, silikonów, glutenu. Okres ważności od otwarcia to 3 m-ce, należy przechowywać w lodówce. Pojemność to 30 ml w cenie 79 zł.
- Enclare, Mydło naturalne( produkt pełnowymiarowy)
- Norel, Krem rozjaśniająco- wygładzający z kwasem migdałowym i PHA
Krem na noc, dla każdego typu cery i w każdym wieku. Nawilża, złuszcza i wygładza skórę. Ma rozjaśniać przebarwienia i ujednolicać koloryt cery. Pojemność jaka zawarta jest w ShinyBox to 25 ml. Cena pełnowymiarowego produktu wynosi 80 zł/ 50 ml.
- Delia, Krem do stóp- regulator potliwości( produkt pełnowymiarowy)
Krem ma działać nawilżająco i regenerująco. Dodatkowo posiada działanie antyperspiracyjne. Zawiera ekstrakt z dzikiej mięty wodnej oraz alantoinę. Cena: 7 zł/ 100 ml
- AA, Oil Essence Kremowy żel do mycia ciała z olejem awokado i babassu.
- AA, Oil Essence Multi balsam do pielęgnacji ciała z olejem arganowym i inca inchi
Olejki regenerują skórę, dogłębnie odżywiają i pozostawiają gładką. Pojemność tak jak w przypadku żelu do mycia ciała, wynosi 40 ml. Natomiast cena to 13 zł/ 250 ml.
- AA, Oil Essence Serum do rąk aktywnie regenerujące z olejem arganowym i inca inchi
Według producenta pielęgnuje, chroni i pięknie pachnie. Olejki pozostawiają skórę dłoni odbudowaną, odżywioną oraz wygładzoną. Pojemność to 30 ml. Cena: 11 zł/ 75 ml.
Podsumowując, nie znalazłam tam kosmetyku który by mi się nie spodobał. Najbardziej cieszę się z kremu z kwasami od firmy Norel, bo uwielbiam peelingi chemiczne, regenerującego serum z Enklare, ponieważ miło testować jakąś nowość na rynku oraz z serum do rąk, gdyż 30 ml jest idealne do torebki, gdzie już zdążyłam go wrzucić. Oczywiście więcej będę w stanie powiedzieć dopiero po przetestowaniu i na pewno Was poinformuje o spostrzeżeniach.
A Wy otrzymałyście swoje pudełeczka? Jak wrażenia?
Pozdrawiam cieplutko i do usłyszenia już niebawem ;)
Ciekawa zawartość :D
OdpowiedzUsuńMnie również urzekła zawartość i bardzo się cieszę, że ShinyBox się tak postarał w tym miesiącu :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem średnio ;) może wynika to z uprzedzeń
OdpowiedzUsuńOczywiście każdy ma swój gust i odmienne oczekiwania co do produktów, ale mam nadzieję, że mimo to znalazłaś w tej edycji coś co przypadło Ci do gustu ;)
OdpowiedzUsuńMnie niezbyt odpowiadała by zawartość ;)
OdpowiedzUsuńMi po części podobało się tak bardzo pewnie dlatego że moim pierwszym pudełkiem ShinyBox było pudełko październikowe, które totalnie nie przypadło mi do gustu. Także jak dla mnie mega różnica między pudełkami i mega plus za to :D
OdpowiedzUsuń